Sezon grzewczy rozpoczął się na dobre. Polacy powinni martwić się nie tylko wzrastającymi cenami za ogrzewanie, ale również stanem domowych instalacji. Bo czym jest utrata oszczędności wobec utraty życia? Swojego życia nie zdołała uratować 87-letnia mieszkanka Turku, która prawdopodobnie zatruła się tlenkiem węgla.
Kobiety nie dało się uratować
Starsza kobieta mieszkała sama. Na policję zgłosiła się zaniepokojona córka 87-latki, która od wielu godzin nie mogła skontaktować się z matką, a po przybyciu do mieszkania, nie mogła otworzyć drzwi. Funkcjonariusze nie zwlekali z przybyciem pod wskazany adres. W drzwiach tkwił klucz, w związku z czym zdecydowano się na użycie specjalnego sprzętu.
Policjanci „włamali się” do środka i odnaleźli kobietę. Niestety, 87-latka już nie żyła. Jednak to nie podeszły wiek ani przewlekła choroba były przyczyną niespodziewanego zgonu. Winny był piec kaflowy i tlenek węgla unoszący się w powietrzu. Późniejsze badania za pomocą specjalnego miernika wykazały duże stężenie czadu, który doprowadził do śmierci starszej kobiety.
Jesień to czas przeglądów wentylacji i instalacji grzewczych
Pieniądze nie leżą na ulicy, ale są takie rzeczy, na których nie wolno nam oszczędzać. Jedną z nich jest dbanie o instalację grzewczą, wykonując między innymi regularne przeglądy piecyka gazowego. Przeglądy wentylacji są darmowe. Jedynym naszym zadaniem jest wpuszczenie kominiarza do domu. Warto również dbać o czystość kratek wentylacyjnych.
Jeśli tlenek węgla, czy ulatniający się gaz nie będą miały ujścia, nasz los będzie przesądzony. Co roku w mediach pojawiają się smutne informacje o rodzinach zatrutych czadem. Zdrowych ludziach, którzy mogliby wciąż żyć. Warto zrezygnować z prezentów na święta, kolejnego ubrania, czy obiadu w restauracji, a zamiast tego wykonać kompleksowy przegląd domowych instalacji.
Wiele przydatnych porad ułatwiających codzienne życie znajdziesz na stronie https://www.zycie24.pl/. Pamiętaj, że warto dbać o bezpieczeństwo swoje i swojej rodziny!