Służba zdrowia, jako instytucja publiczna, zmaga się z niedofinansowaniem, co negatywnie odbija się na pracownikach szpitali i pacjentach. Trudna sytuacja osób korzystających z opieki zdrowotnej w ramach ubezpieczenia jest bardzo podobna we wszystkich krajach na świecie. Niektóre szpitale radzą sobie lepiej, inne gorzej. Z raportu Ministerstwa Zdrowia wynika, że szpital w Turku wymaga wsparcia.

Dotacja dla zadłużonych szpitali w Wielkopolsce

Ministerstwo Zdrowia przeanalizowało sytuację finansową szpitali w Wielkopolsce. Spośród wszystkich placówek wyłoniono 16 z największym zadłużeniem. Wysokie zadłużenie dotyczy również szpitala w Turku, dlatego on także znalazł się na liście objętej szczególnym dofinansowaniem. Okazuje się, że w 70 punktowej klasyfikacji turkowski szpital zdobył jedynie 10 punktów.

Dotacja ma pomóc szpitalom w dalszym funkcjonowaniu. Dodatkowe pieniądze w założeniu mają zostać przeznaczone na pensje dla pracowników szpitali. Na razie nie wiadomo, ile dokładnie wyniesie dotacja. Wiadomo natomiast, że okres dodatkowego finansowania potrwa około 10 miesięcy.

Dlaczego szpitale mają długi?

Środki przekazywane na funkcjonowanie szpitali publicznych są ograniczone i od lat utrzymują się na stałym, niskim poziomie. Tymczasem koszty utrzymania placówek medycznych, koszty rozwoju i pensji dla pracowników nieustannie rosną. Szpitale muszą spełniać określone wymagania płacowe, a jednocześnie otrzymują zaniżone kwoty za realizowane świadczenia. Uważa się, że NFZ płaci szpitalom za mało. To żadna nowość i żadna tajemnica. Władze wciąż poszukują najlepszego sposobu na poprawę systemu leczenia szpitalnego. Natomiast zarządzający szpitalami starają się rozwiązywać problemy doraźnie, co nie zawsze przynosi oczekiwane efekty.