W czasach, gdy wielu państwom grozi bankructwo, warto poważnie zastanowić się nad kwestią pieniądza. A przecież wielu z nas boryka się z różnego rodzaju kłopotami finansowymi od lat. Niskie pensje, inflacja, podwyżki towarów i usług nie pomagają nam w drodze do wymarzonego życia. Eksperci twierdzą natomiast, że ludzie biedni po prostu źle wydają pieniądze. Co gorsza, kryje się w tym ziarno prawdy.
Pułapka wydawania pieniędzy na głupoty
Dawniej ludzie trzymali w domach tylko te przedmioty i meble, które były im potrzebne. Wraz z rozwojem kapitalizmu przyszła również moda na ozdabianie mieszkań i kupowanie rzeczy dla przyjemności. Życie stało się bardziej luksusowe i bez wątpienia ciekawsze. Problem polega na tym, że firmy muszą sprzedawać, by zarabiać, dlatego konsumenci z całego świata są nieustannie zachęcani do niepotrzebnych zakupów.
Wymiana dobrego telefonu na nowszy model co roku, sezonowa wymiana garderoby, remonty ładnie urządzonych mieszkań i cała masa bibelotów, których nigdy nie wykorzystamy. Idąc tym tokiem myślenia, faktycznie można zauważyć, że kupowanie niepotrzebnych rzeczy poważnie nadwyręża domowy budżet.
Jak zachować zdrowy rozsądek?
Ludzie przyzwyczaili się do życia w wygodzie. Dodatkowo lubimy zakupy, ponieważ to szybki sposób na wywołanie pozytywnych emocji. To trochę jak narkotyk — kupujemy dla samego kupowania, a nie z potrzeby. Trudno jednak byłoby zmusić się do powrotu do starych czasów, życia bez ozdób, z dwoma kompletami ubrań i takimi samym wystrojem mieszkania przez całe życie. Czasy się zmieniły, ale wciąż można zachować w szaleństwie zakupowym zdrowy rozsądek.
Ograniczenie zakupów poprawiających nastrój istotnie może przyczynić się do poprawy domowego budżetu. Wystarczy nauczyć się regulować emocje w inny, zdrowszy sposób. Zaprzestanie kupowania rzeczy zbędnych będzie korzyścią dla środowiska i dla nas samych. W domu będzie czyściej, a my będziemy mieli więcej pieniędzy na niezbędne wydatki, na przykład lepsze jedzenie. Warto się nad tym zastanowić i wprowadzić do swojego życia kilka drobnych zmian!