Podczas kontroli ciężarówki przyjezdnej z Turcji, inspektorzy transportu wykryli poważne naruszenia norm czasu pracy. Nałożyli na nią aż 48 mandatów – ilość ta była tak duża, że zdecydowano o wstrzymaniu jej dalszego przewozu dopóki kierowca nie skorzysta z przynajmniej 9-godzinnego odpoczynku.
Przypadek ten był na tyle poważny, że nawet doświadczony inspektor, który analizował zapisy czasu pracy, przyznał, że nie spotkał się wcześniej z takimi nieprawidłowościami w swojej karierze kontroli drogowej. Zgodnie z komunikatem Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Białymstoku, takie postępowanie ze strony kierowcy zawodowego jest nie tylko przejawem nieuczciwej konkurencji, ale przede wszystkim stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa innych uczestników ruchu drogowego.