Inflacja w Polsce szaleje, w związku z czym i złodzieje starają się ukraść więcej niż dawniej. Policjanci w Turku ruszyli zatem z akcją uświadamiającą pod wymownym tytułem: „Nie daj złodziejowi zarobić na karpia!”. Funkcjonariusze chcą ostrzec mieszkańców miasta przed kieszonkowcami.
Nie daj sobie zepsuć atmosfery świąt!
Dbający o swój interes złodzieje nie zastanawiają się nad tym, czy okradziona osoba będzie miała za co zorganizować święta. Jeśli na świąteczne zakupy wziąłeś ostatnie setki z wypłaty, możesz je stracić, zaaferowany pięknymi wystawami. Jeśli nie chcesz mieć zepsutej atmosfery świąt, zastosuj się do kilku wskazówek, które uchronią Cię przed kradzieżą.
Przede wszystkim zapomnij o istnieniu zewnętrznych kieszeni w kurtce i spodniach. To tak, jakbyś rzucał swoje rzeczy złodziejom pod nogi! Gruba kurtka zimowa dodatkowo sprawia, że sprytne złodziejskie palce zupełnie niezauważone zabiorą, co cenne. Warto mieć na uwadze, że kieszonkowiec wybiera swoją potencjalną ofiarę i obserwuje ją, zanim dokona kradzieży. Podczas gdy Ty będziesz spokojnie płacił za zakupy, złodziej zapamięta, gdzie trzymasz portfel, telefon i kluczyki od auta.
Wybierając się na zakupy, zabierajmy ze sobą tylko to, co niezbędne i chowajmy w wewnętrznych kieszeniach kurtek i torebek. Dotyczy to nie tylko pieniędzy, ale również kluczyków samochodowych. Co więcej, pieniądze na zakupy lepiej wypłacić w bankomacie oddalonym od skupiska sklepów. Dlaczego? Bo złodzieje często zakładają w nich kamery, by podejrzeć pin do karty. Można przez to stracić wszystkie pieniądze! Podczas świątecznych zakupów lepiej w ogóle nie wypłacać pieniędzy.
Policjanci w Turku ruszają na akcję
Przedświąteczną gorączkę studzą funkcjonariusze z Turku, którzy wzięli na siebie misję ostrzegania ludzi przed kieszonkowcami. Policjanci rozdają mieszkańcom ulotki i ostrzegają przed złodziejami czyhającymi w pobliżu sklepów. W ten sposób zwracają uwagę ludzi na szczegóły, na które dotychczas prawdopodobnie mało kto zwracał uwagę.
Przeważnie wydaje nam się, że złodzieje nie atakują w biały dzień w miejscu tak zatłoczonym, jak centrum handlowe. Tymczasem to właśnie tłok jest największą bronią przestępcy, który dzięki temu kompletnie nie zwraca na siebie uwagi. Bądźmy czujni, by w te święta nie przeżywać utraty pieniędzy, telefonu, czy auta.