Kilka dni temu mieszkańcy Turku mieli okazję obserwować widowiskowe wyburzanie masywnej chłodni zamkniętej przed kilkoma laty Elektrowni Adamów. To kolejny etap trwającego obecnie procesu wyburzania obiektu. Widowisko wywołało w sieci kolejne dyskusje na temat pracy. Ludzie martwią się przyszłością polskich kopalni i związanych z nimi zatrudnionych.
Dlaczego Elektrownię Adamów zamknięto?
Elektrownia Adamów działała w Turku od 1967 roku. Od tamtej pory zasoby węgla na terenie wydobywczym Kopalni Adamów znacząco zmalały. Opłacalność elektrowni malała z roku na rok, a kiedy Unia Europejska wprowadziła nowe wymagania i opłaty związane z zanieczyszczaniem środowiska naturalnego, elektrownia w ogóle przestała być opłacalna. Koszty jej utrzymania stały się zbyt obciążające, w związku z czym w 2018 roku oficjalnie zakończono jej działalność.
Proces wyburzania budynków należących do elektrowni rozpoczął się w 2020 roku. Co ciekawe, chłodnia stała się swego rodzaju atrakcją. Uruchomienie ładunków wybuchowych wylicytowano na tegorocznej aukcji WOŚP. Pewien mieszkaniec Turku miał okazję wysadzić jedną z chłodni za sumę ponad 3 tysięcy zł, przekazaną na szczytne cele.
Wyburzenie gigantycznej chłodni to nie taka prosta sprawa. Wiąże się z tym spory bałagan i mnóstwo pyłu. W związku z tym chłodnie wyburzane są pojedynczo.
Co z pracownikami Elektrowni Adamów?
Nie da się ukryć, że na zamykaniu dużych zakładów najbardziej cierpią pracownicy najniższych szczebli. Jedyne, na co mogą liczyć, to wcześniejsze poinformowanie o planowanej likwidacji zakładu i skromną odprawę, jeśli w ogóle. Poszkodowani ludzie od czasu do czasu dają o sobie znać w sieci. Niestety, nie sposób liczyć na sprawiedliwsze traktowanie.
Ludzie tracą pracę każdego dnia i nikt się tym nie przejmuje, gdyż taki jest skutek uboczny kapitalizmu. Gdyby Polska była bogatszym krajem, można byłoby liczyć na zasłużone rekompensaty finansowe, ale na razie to tylko marzenia. Co nam zatem pozostaje? Możemy liczyć tylko na siebie i szczęście w poszukiwaniu kolejnego miejsca zatrudnienia.