W życiu człowieka każdy dzień to wyzwanie. Nie zawsze udaje nam się wygrać walkę z trudnościami, jednak musimy pamiętać, że zawsze jest dobry moment na to, by się podnieść i zacząć od nowa. Świetnym przykładem jest pan Aleksander z Turku. 73-letni mężczyzna zaraża innych ludzi dobrym humorem i zamiłowaniem do aktywności sportowej. Warto jednak wspomnieć, że życiowa droga optymistycznego seniora nie zawsze była pełna uśmiechu.
Alkoholizm i inne problemy. 73-latek powiedział dość
Lata aktywności zawodowej pana Aleksandra przypadały na ciężkie czasy lat 80. Mężczyzna miał pracę, ale nie uchroniło go to przed życiowymi problemami, którym mężczyzna ostatecznie się poddał, popadając w alkoholizm. Pewnego dnia alkohol dawał o sobie znać mocniej niż zwykle. Pan Aleksander zaczął cierpieć na uporczywy ból nóg i coraz trudniej było mu chodzić. Zmęczony własnym życiem mężczyzna poszedł na spacer. Przeszedł dokładnie 50 metrów. Następnego dnia wydłużył dystans. W ten sposób zaczęła się jego droga do wychodzenia z problemów. Obecnie 73-latek nie pije już od 12 lat, a jego kondycja jest godna pozazdroszczenia!
Senior zachęca do przejścia pierwszych 50 metrów
73-letni mieszkaniec Turku zachęca wszystkich do przejścia swoich własnych 50 metrów na start. Wszyscy przecież zmagamy się z problemami, a wyjątkowy wpływ aktywności fizycznej na zdrowie udowodniono naukowo. Warto więc wprowadzić do swojego życia regularne spacery, bo przyniosą one mnóstwo korzyści. Pan Aleksander jest tego świetnym przykładem. Mężczyzna systematycznie przemierza powiat turkowski, roztaczając wokół siebie pozytywną energię. 73-latkiem zainteresowały się lokalne media, co mężczyzna wykorzystał, by podzielić się z ludźmi jeszcze jednym ważnym przekazem. Miłośnik spacerów po całym powiecie zaznaczył, że piękne zielone tereny regionu szpecą ogromne ilości śmieci. 73-latek zaapelował o zadbanie okolicznej przyrody, co można doskonale połączyć ze spacerami. Senior słusznie zauważył, że sami musimy zadbać o naturę poprzez zmianę nawyków i walkę ze śmieciarzami.