Wakacje dobiegają końca i wraca temat koronawirusa. Niestety światowa pandemia nadal trwa i wiele wskazuje na to, że wakacyjne chwile zapomnienia dobiegają końca. W Polsce już od tygodni mówi się o groźnej, nowej mutacji koronawirusa — wariancie Delta. W ostatnich dniach poinformowano o jeszcze jednej mutacji wirusa — Lambda. Czy jest jeszcze groźniejsza od Delty?

Nietypowe objawy wariantu Delta

Wariant Delta pojawił się kilka miesięcy temu, wypierając wszystkie poprzednie mutacje koronawirusa. Delta uznawany jest za najgroźniejszą mutację, która dodatkowo daje mniej oczywiste objawy. W przeciwieństwie do poprzednich odmian, wariant Delta atakuje także układ pokarmowy. W związku z tym objawy mogą przypominać nieco grypę żołądkową lub zwykły rozstrój żołądka. Trudno postawić prawidłową diagnozę, dlatego Delta jest tak niebezpieczny.

To właśnie wariant Delta spowodował, że zaszczepienie nieco ponad połowy społeczeństwa przestało wystarczać. Będziemy bezpieczni, dopiero gdy zaszczepi się około 90% mieszkańców Polski, a przypominamy, że szczepionki są obecnie dedykowane od 12 roku życia.

Lambda nie tak zakaźna

Na ten moment (8 sierpnia) wykryto 3 przypadki koronawirusa Lambda w Polsce. To zupełnie nowa mutacja, która zaskakująco nie jest groźniejsza od wariantu Delta. Eksperci podają, że Lambda nie jest tak zakaźna i nie tak aktywna, jak wcześniejsze odmiany koronawirusa. Niestety, nic nie wskazuje na to, by miała zastąpić wariant Delta, który jest uznawany za najgorszą odmianę koronawirusa.

Eksperci powoli przyzwyczajają nas do możliwości pojawienia się trzeciej, dodatkowo zmodyfikowanej szczepionki na Covid-19. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że 3 dawka szczepionki stanie się koniecznością. Na razie jednak nie ma wystarczających badań, które potwierdzałyby większą skuteczność trzeciej dawki. Nie ma również odpowiednich modyfikacji. Trzecie powtórzenie z taką samą szczepionką po prostu nie ma sensu. Z tego względu na razie pozostają 2 znane nam już dawki szczepienia.

Przypominamy, że szczepienie jest darmowe. W wielu miastach w Polsce, również w Turku, prowadzone są punkty szczepień, które przyjmują osoby bez wcześniejszej rejestracji. Warto skorzystać z tej możliwości i oszczędzić trochę czasu.