Policjanci z Turku mają za sobą intensywną akcję poszukiwawczą. Niemal całą noc trwały poszukiwania ciężarnej kobiety, która w ostatniej rozmowie z mężem przyznała, że się zgubiła. Niespodziewana akcja na szczęście zakończyła się sukcesem.

Ciężarna kobieta zgubiła się i opadła z sił

Zaawansowana ciąża zwykle daje się przyszłym mamom we znaki. Niekiedy trudno jest przewidzieć objawy, które mogą negatywnie wpłynąć na funkcjonowanie organizmu kobiety. Do takiej sytuacji prawdopodobnie doszło w przypadku ciężarnej mieszkanki Turku. Kobieta przebywała poza domem i nie była w stanie do niego wrócić. Mężatka zadzwoniła do swojego ukochanego, tłumacząc mu, że się zgubiła i nie wie, jak wrócić do domu. Pora była późna — po godzinie 23:00, dlatego mężczyzna postanowił nie czekać na łut szczęścia. Niedługo później policjanci otrzymali od niego zgłoszenie o zaginięciu żony. Sprawy nie zignorowano, zwłaszcza że kobieta podkreśliła w rozmowie z mężem, iż nie ma siły iść dalej. Ze względu na zaawansowaną ciążę czas był podwójnie istotny.

Akcja poszukiwawcza trwała całą noc

Zgłoszenie o ciężarnej, zagubionej kobiecie, której zdrowie i życie mogło być zagrożone, zelektryzowała cały policyjny zespół. W akcję poszukiwawczą zaangażowano aż 50 policjantów, a okoliczne patrole skupiły się na przeczesywaniu całego miasta. Ostatecznie zagubioną kobietę udało się odnaleźć dzięki wsparciu innej mieszkanki miasta. Poszukiwania trwały wiele godzin i zakończyły się dopiero nad ranem. Niestety, szczęśliwie odnaleziona kobieta nie mogła wrócić do domu. Ze względu na znaczne osłabienie, zaginioną przewieziono do szpitala.

Historia zaginięcia ciężarnej kobiety z Turku idealnie pokazuje, jak ważne jest, by mieć przy sobie naładowany telefon, za pomocą którego można sprowadzić pomoc.