Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, planowana linia kolejowa łącząca Konin i Turek nie będzie realizowana. Informację tę przekazał z mównicy sejmowej wiceminister Piotr Malepszak. Jego sugestią jest wprowadzenie co godzinnych kursów autobusowych na trasie Turek – Konin, które będą działać pod patronatem Kolei Wielkopolskich. Burmistrz Turku wyraził jednak swoje niezadowolenie z tej propozycji, twierdząc, że nie rozwiąże ona problemu komunikacyjnego dotykającego ponad 80 tysięcy mieszkańców miasta i powiatu.

Jedna z kluczowych inwestycji programu Kolej Plus, a mianowicie budowa linii kolejowej pomiędzy Koninem a Turkiem, nie dojdzie do skutku. Taką informację niedawno przekazał w Sejmie wiceminister Piotr Malepszak.

Zgodnie z jego słowami, koszty realizacji projektu wzrosły dwukrotnie i napotkał on na liczne protesty społeczne. Zarówno marszałek, jak i samorządy lokalne kwestionują finansowanie inwestycji, które przy obecnym koszcie wynoszącym 1,23 mld złotych, nie jest uzasadnione pod względem liczby potencjalnych pasażerów oraz wpływu na społeczność lokalną. Dodatkowo budowa linii miałaby znaczny wpływ na charakter terenów, na których miała powstać.

Decyzja o zaniechaniu budowy linii kolejowej, której początkowy koszt szacowany był na nieco ponad 600 mln złotych, nie oznacza jednak, że problemy, które miała ona rozwiązać, zniknęły. Niemniej jednak, ponad 80 tysięcy mieszkańców miasta Turek i powiatu tureckiego codziennie boryka się z wykluczeniem komunikacyjnym, spowodowanym brakiem skoordynowanej oferty transportu zbiorowego.