W sobotę, Wielkopolska została niespodziewanie nawiedzona przez gwałtowną nawałnicę, która spowodowała zalania na szeroką skalę. Szczególnie dotknięte tym zjawiskiem były Zagórowo i Malanów, gdzie strażacy musieli zmierzyć się ze skutkami powodzi. Dla ratowania domów i infrastruktury zostało skierowanych aż dwanaście zastępów straży pożarnej do Zagórowa, natomiast dziewięć do Malanowa.

Osoba dyżurująca w wielkopolskiej straży pożarnej poinformowała nas, że intensywne opady deszczu dotknęły przede wszystkim takie powiaty jak słupecki, turecki, ostrowski, krotoszyński, koniński i jarociński. Efektem tej nawałnicy jest szereg zgłoszeń o zalaniu piwnic, dróg i posesji w tych rejonach.

Dodatkowo, szczególnie dużo interwencji odnotowano w Zagórowie, które należy do powiatu słupeckiego. Tam strażacy musieli zareagować na aż 12 różnych zgłoszeń – tyle samo ile wynosiła liczba skierowanych tam zastępów. Niemniej jednak, również w Malanowie, które znajduje się w powiecie tureckim, sytuacja była poważna – na miejscu musiało pracować dziewięć zastępów straży pożarnej.