W trakcie potężnych upałów, których doświadczamy obecnie, raczej nikt nie będzie chciał nosić skarpetek do snu. Mówi się jednak, że spanie w skarpetkach jest bardzo zdrowe i ułatwia zasypianie. Ma to ścisły związek z krążeniem krwi w organizmie i wiele osób, w tym także lekarzy, twierdzi, że ma to sens.

Spanie w skarpetkach to lepsza higiena snu?

Teraz trudno to sobie wyobrazić, ale kiedy kładziemy się spać jesienią lub zimą, nasze stopy bardzo często są zimne. Wtedy organizm wysila się, by je ogrzać, a to nie pozwala nam zasnąć. Tymczasem, nawet jeśli stopy wydają nam się ciepłe, gdy kładziemy się do łóżka, skarpetki dodatkowo je rozgrzeją, pomagając tym samym w schłodzeniu całego ciała. Mówiąc krótko, dzięki skarpetkom ciepło będzie mogło zostać odprowadzone z ciała. A jak wiadomo, im jest nam zimniej, tym bardziej chce nam się spać. Niskie temperatury sprzyjają bowiem wydzielaniu melatoniny odpowiedzialnej za sen. Noszenie skarpetek do spania ma więc sens, chociaż latem mało kto się na to zdobędzie. Skarpetki dają również dodatkowe korzyści w postaci ochrony przed skurczami.

Jak inaczej można ułatwić zasypianie?

Nie jest tajemnicą, że najlepiej śpi się w miejscach chłodnych. W związku z tym w sypialni warto zasłaniać rolety na czas pory letniej, by do środka wpuszczać jak najmniej ciepła. Na noc z kolei warto otwierać okna i zrzucić siebie kołdrę. To pomoże obniżyć temperaturę ciała i pozwoli nam szybciej zasnąć. Dodatkowo na około 2 godziny przed snem warto zrezygnować z jedzenia. Przed samym snem z kolei lepiej nie wpatrywać się w telewizor lub telefon, gdyż światło niebieskie bardzo zaburza rytm snu i utrudnia zasypianie. Zamiast tego lepiej zrobić medytację, poćwiczyć, wypić dobrą herbatkę ziołową i porozmawiać z ukochaną osobą. Przed snem ważny jest relaks i oczyszczenie umysłu z gonitwy myśli związanych z codziennymi obowiązkami.