Samorządy w Polsce starają się być bardziej eko, a przecież nie ma nic mniej ekologicznego od marnowania jedzenia. Stąd kolejne miasta w Polsce tworzą tak zwane Jadłodzielnie. Miejsce, w którym będzie można zostawić nadwyżkę jedzenia dla innych, już jutro otworzy się także w Turku.
Jak działają Jadłodzielnie?
Bez względu na to, jak bogate gospodarstwo domowe prowadzimy, wszyscy mamy tendencję do wyrzucania jedzenia. Główną tego przyczyną są nierozważne zakupy. Skuszeni promocjami i pięknymi opakowaniami kupujemy więcej, niż jesteśmy w stanie zjeść. Ile ton żywności marnujemy z tego powodu w Polsce? Naprawdę nie chcecie tego wiedzieć.
Jadłodzielnia to nic innego jak stojąca w przestrzeni miejskiej przeszklona lodówka. Każdy może otworzyć drzwi Jadłodzielni i włożyć tam lub wyjąć wybrane artykuły spożywcze. To oszczędność pieniędzy (patrz: https://infojarocin.pl/wyrzucasz-jedzenie-tracisz-na-tym-kilka-tysiecy-zlotych-rocznie/), zmniejszenie ilości marnowanego jedzenia, a także dobry sposób na lepsze odżywianie osób z ubogich rodzin.
Jadłodzielnia w Turku
Pierwsze miejsce do dzielenia się jedzeniem w Turku powstanie przy ulicy Mickiewicza, przy Miejskim Domu Kultury. O zorganizowanie Jadłodzielni zatroszczyli się pracownicy lokalnych ośrodków pomocy społecznej i fundacji. Co ciekawe, uzupełnianie zapasów w szafie z jedzeniem do podziału zadeklarowała firma Winiary, która oficjalnie stała się częścią inicjatywy. Otwarcie Jadłodzielni w mieście zaplanowano na 16 grudnia na godzinę 11:00.
Co można oddawać do Jadłodzielni? Naprawdę wiele produktów spożywczych. Mogą to być warzywa, owoce, chleb, soki, kompoty, a nawet zupa z obiadu (dobrze zamknięta w słoiku). Ważne, by jedzenie nie było na granicy terminu. Pamiętajmy, że chodzi o to, by ktoś zdążył je zjeść. Poza tym w dzieleniu się jedzeniem nie ma praktycznie żadnych ograniczeń. Z reguły Jadłodzielnia jest podzielona na strefę mięsa i nabiału oraz strefę warzyw i produktów suchych.
Warto wspomnieć, że Jadłodzielnia to także świetne miejsce na produkty spożywcze, które nam nie smakują. Jeśli na przykład spróbowaliście nowego rodzaju herbaty, która Wam nie smakuje, możecie ją oddać, z pewnością polubi ją ktoś inny.